Wtorek, 26 Wrzenia 2023 Imieniny: Cypriana, Justyny, ucji

Szukaj w portalu sochaczewianin.pl:
To ja zabiłem Hołdysa
23-10-2015 09:10

Powiksz zdjcieWygląda na to, że Jarosław Kuźniar doskonale czuje się w roli ofiary. Niedawno wandale porysowali mu samochód. Czyn paskudny, bez dwóch zdań! To niestety może zdarzyć się każdemu. Ale nie każdy wini za to swój kraj lub polityków.
Kuźniar to ten osobnik, który kiedyś wyznał, że na czas podróży w USA „wypożyczał” potrzebne mu rzeczy w sieci sklepów Walmart. Po czym, gdy jego eskapada dobiegała końca, zwracał je, mówiąc, że mu nie pasują i domagał się zwrotu pieniędzy. Zaradny? I to jak. Teraz też wykazał się bystrością umysłu.
„Kiedy ktoś rysuje ci tępym narzędziem na drzwiach samochodu napis „KUR...”, to jest to jeszcze „zwykły hejt”, czy jednak chory kraj”— stwierdza prezenter TVN.
Wszyscy mamy czuć się winni? Niezupełnie. Do sprawy szybko odnieśli się Zbigniew Hołdys i Tomasz Lis, którzy – bez cienia wątpliwości - jako winnych tego zdarzenia wskazali polityków Prawa i Sprawiedliwości.
Zbigniew Hołdys, to ten niespełniony gitarzysta, który kiedyś zakomunikował: „Gdyby nie piraci, to byłbym jak Eric Clapton”. Problem w tym, że nikt nie chce słuchać, a tym bardziej ściągać jego muzyki. No to Hołdys wziął się za komentowanie polityki, w taki oto – pozbawiony hejtu i mowy nienawiści - sposób: „Jarosław Kaczyński to chuj!".
Przy okazji auta Kuźniara też zabrał głos: „Oto Polska panów Dudy i Kaczyńskiego, ona już nie puka do drzwi, ona już tu jest”.
Chciałoby się dosadnie powiedzieć: - W łeb się puknij idioto!
Ale kto wie, czy zaraz nie wytkną mi „kampanii nienawiści”. Gdyż Kuźniar z Hołdysem, to jednostki delikatne i wyjątkowo wrażliwe na swoim punkcie. Wystarczy przypomnieć okładkę „Newsweeka” z ich wizerunkami oraz podpisem „Nie zabijajcie nas”. Był to pierwszy numer tego tygodnika pod kierownictwem Tomasza Lisa (znowu ten Lis w ich towarzystwie). Wtedy prezenter TVN oraz były muzyk „Perfectu", przejęli się bardzo „kampanią nienawiści" w Internecie skierowaną przeciw nim. I wówczas też w tle było Prawo i Sprawiedliwość.
Szczerze mówiąc wcale bym się nie zdziwił, gdyby ta akcja z porysowanym samochodem okazała się przedwyborczą ustawką.
A może auto Kuźniara zniszczyła Ewa Czeszejko-Sochacka, posłanka PO? Ma bowiem w tym sporą wprawę. Porysowała już karoserię samochodu sąsiada. Wydarzyło się to podczas poprzedniej kampanii wyborczej do parlamentu. Czeszejko-Sochacka startowała wówczas pod hasłem „Więcej kultury w polityce" i do sejmu się dostała.
Może ktoś wykombinował, że jej sukces da się powtórzyć? Wszak metoda i kultura, te same.
Leo


(0 gosw)
  
komentarze (0)
Dodaj swoja opini

Pseudonim:
Zarejestruj si tutaj

Komentarz:


* Przed dodaniem komentarza zapoznaj si z regulaminem

Reklamy









Copyright © 2006 - 2023 Milenium Media


WKRÓTCE NOWE OBLICZE PORTALU SOCHACZEWIANIN.PL WKRÓTCE NOWE OBLICZE PORTALU SOCHACZEWIANIN.PL WKRÓTCE NOWE OBLICZE PORTALU SOCHACZEWIANIN.PL WKRÓTCE NOWE OBLICZE PORTALU SOCHACZEWIANIN.PL WKRÓTCE NOWE OBLICZE PORTALU SOCHACZEWIANIN.PL WKRÓTCE NOWE OBLICZE PORTALU SOCHACZEWIANIN.PL WKRÓTCE NOWE OBLICZE PORTALU SOCHACZEWIANIN.PL WKRÓTCE NOWE OBLICZE PORTALU SOCHACZEWIANIN.PL WKRÓTCE NOWE OBLICZE PORTALU SOCHACZEWIANIN.PL WKRÓTCE NOWE OBLICZE PORTALU SOCHACZEWIANIN.PL