Mieszkańcy kanadyjskiego miasteczka Leader postanowili zaprotestować przeciwko wielkimi dziurom na głównej ulicy. Dotychczasowe apele do władz, by naprawiły drogę, nie odniosły skutku. Zatem - w ramach sprzeciwu - mieszkańcy wydali kalendarz, w którym pozują na tle wyrw - całkowicie nago.
Na jednym ze zdjęć goły obywatel siedzi w łódce. Dziura w drodze jest tak wielka, że mieści łódź. Inni uczestnicy protestu pozują do zdjęć, zasłaniając intymne miejsca aparatem fotograficznym lub deklem od studzienki. Jest to moim zdaniem rewelacyjny sposób na odciągnięcie uwagi kierowców od dziur w drogach.
Do protestu przyłączyło się kilku miejscowych radnych, którzy prawdopodobnie na całej akcji chcą zbić kapitał polityczny. Jednak najpierw musieli się obnażyć i ten stan nagości uwiecznić na fotografiach.
Nasi lokalni politycy zapewne na taki publiczny negliż by się nie zdobyli. Nazbyt przyzwyczajeni są do garniturów i ograniczeni konwenansami. Zresztą, ze względów estetycznych, nie oczekuję od nich tak ekstremalnych zachowań w sprawach choćby najsłuszniejszych. Chyba, że urodą przypominaliby reprezentację siatkarek, które kilka lat temu też wydały kalendarz na cele charytatywne, gdzie prezentowały się w wyjątkowo kusych strojach.
Kalendarza z sochaczewskimi radnymi raczej nie będzie. Zaś dziur w ulicach po tak srogiej zimie widać mrowie a jeszcze zapewne ich przybędzie. I nikt z tego powodu striptizu nie zrobi. Chyba, że kierowcy ochotnicy (lepiej ochotniczki) skrzykną się do nagiego protestu? Czego jednak ze względu na niepewną aurę nie polecam.
Janusz SZOSTAK
Na zdjęciu jeden z radnych z Leader "żeglujący" łódką w dziurze na drodze.
![]() | Imi: N Nazwisko: N Strona www: brak Gadu-Gadu: brak Wiek: 48 Miejscowo: Sochaczew Zarejestrowany: 01-07-2011 18:24 | O mnie: nie chce mi się pisać Napisanych komentarzy: 184 |