W morzu znajdziemy lekarstwo nie tylko na problemy ducha, ale i na zwykłe, fizyczne bolączki. Morskie zwierzęta i rośliny są źródłem wielu ważnych substancji leczniczych, wchodzących w skład leków.
Oleje z ryb - samo zdrowie
Wszyscy wiemy, że dieta bogata w mięso tłustych ryb - takich jak makrela, sardynka, tuńczyk - dzięki swemu działaniu przeciwzakrzepowemu chroni przed zawałem serca.
Kwasy omega 3, które chronią przed niedokrwieniem serce, mają także dobroczynny wpływ na wiele innych przypadłości, począwszy od łuszczycy poprzez zapalenie stawów, toczeń, depresję. Spożywanie ryb jest wielkim dobrodziejstwem dla organizmu. Kto nie lubi ryb może przyjmować gotowe preparaty w postaci gotowych pigułek dostępnych w aptekach.
Pożywne glony morskie
Są czymś więcej niż atrakcyjnym elementem sushi i składnikiem zdrowej żywności. Glony to doskonałe źródło biała i błonnika. W dodatku zawierają nawet dwadzieścia razy więcej witamin i soli mineralnych niż warzywa rosnące na lądzie.
Glony - inaczej niż rośliny lądowe - zawierają witaminę B12. Wiele osób odczuwa niedobory tej witaminy: jej głównym źródłem w naszej diecie są produkty mleczne i mięso. Awitaminoza B12 może powodować przewlekłe zmęczenie, depresję oraz uczucie miejscowego drętwienia i mrowienia. Glony morskie są także bogatym źródłem kwasu alginowego, który pomaga oczyścić organizm z toksycznych substancji, zwłaszcza z metali ciężkich.
Na niedoczynność tarczycy
Metabolizm sterowany jest między innymi przez hormon tarczycy, a niedoczynność tarczycy może być skutkiem niedoborów jodu w organizmie. Jeśli masz ten problem - staraj się wzbogacić dietę w jod, który zwiększy produkcję hormonów tarczycy.
Morska sól na zdrową skórę
Od tysięcy lat uważano, że kąpiele w mocno zasolonych wodach Morza Martwego służą zdrowiu skóry. Współczesne badania potwierdziły, że kąpiele w słonej wodzie pomagają nawilżyć wysuszoną skórę i leczyć ją.
Częste kąpiele w wodzie z morską solą pomagają nawet w ciężkich przypadkach łuszczycy.
Jeśli twoim problemem jest tylko sucha skóra - czasami wystarczy szorowanie jej solą .
Przyrządź pastę z morskiej soli i gliceryny (użyj tyle, żeby skleiła sól). Po kąpieli, kiedy skóra jest jeszcze wilgotna i miękka, nacieraj tą pastą całe ciało. Potem dokładnie spłucz sól i poczekaj, aż skóra wyschnie- zdziwisz się , jak miękka będzie po tym zasięgu.
Hanna Kasztelan