Naukowcy od dawna przestrzegają, że nasze nawyki żywieniowe wpływają nie tylko na naszą kondycję fizyczną, ale również psychiczną. Mózg jest naszym centrum dowodzenia, a kiedy „głoduje”, w nasze codzienne działania wkrada się chaos. Półprodukty, żywność modyfikowana genetycznie i fast foody nie służą naszej głowie.
Pracy umysłowej często towarzyszy stres i zmęczenie. Pracując długo i intensywnie, w pewnym momencie przestajemy kojarzyć fakty, wyciągać prawidłowe wnioski i swoim współpracownikom zaczynamy zadawać pytania typu „o czym to ja mówiłem?” Mózg, aby mógł długo i sprawnie funkcjonować, potrzebuje paliwa – glukozy, która swobodnie przenika do krwi i daje energię neuronom. Niezbędne dla dobrej pracy mózgu są również składniki budulcowe - kwasy tłuszczowe ALA i DHA. Jak twierdzą naukowcy z Fundacji Ochrony Zdrowia Psychicznego, na naszą pracę umysłową negatywnie wpływają złe nawyki żywieniowe - stołowanie się w barach szybkiej obsługi i żywności z dużą zawartością tzw. "ulepszaczy". Mózg ludzki nie będzie też pracował na pełnych obrotach, jeśli w naszym menu zabraknie podstawowych tłuszczów, witamin i minerałów.
Kawa i ciastko z rana – nic gorszego! Mózg karmi się glukozą, która przenika do krwi i daje neuronom energię. Jednak należy uważać, co i w jakim porządku kładziemy na talerz. Jeśli, na przykład, wyjdziemy z domu bez śniadania, a w pracy pierwszym pokarmem będzie słodki batonik, poziom cukru we krwi szybko wzrośnie i zniknie, zanim zdoła dotrzeć do mózgu. Na nasz intelekt nie wpłynie dobrze również filiżanka kawy wypita na „pusty żołądek”. Nie serwujmy sobie również mocnej herbaty, gdyż zawarta w niej tanina blokuje przyswajanie żelaza – pierwiastka istotnego dla wydolności mózgu. Zjedz śniadanie bogate w węglowodany i wypij szklankę soku pomarańczowego lub z czarnej porzeczki. Przed wyjściem do pracy warto zjeść płatki owsiane, pieczywo z owocową konfiturą lub produkty mleczne bogate w białko.