Tylko w miniony weekend 21-23 kwietnia sochaczewscy policjanci zatrzymali aż cztery osoby, którym przedstawiono zarzuty posiadania przy sobie narkotyków i innych środków odurzających. Tak wielu osób, posiadających zakazane prawem substancje, nie zatrzymano już od dawna.

W piątek 21 kwietnia policjantki z referatu patrolowo-interwencyjnego zauważyły mężczyznę stojącego na parkingu przy ulicy Warszawskiej. Zwrócił ich uwagę dość nerwowym zachowaniem. Mieszkaniec gminy Sochaczew na widok policjantek szybko pozbył się plastikowego pojemnika. Policjantki po sprawdzeniu zawartości stwierdziły, że w środku znajduje się 5 torebek z zawartością białego proszku. Przy mężczyźnie znalazły również pojemnik z suszem roślinnym. Patrol zatrzymał i doprowadził go do policyjnego aresztu. Przedstawiono mu zarzut posiadania środków odurzających.
Piątek okazał się również pechowy dla 27-letniego, kolejnego mieszkańca gminy Sochaczew, który odpowie przed sądem za posiadanie środków odurzających m.in. grzybów halucynogennych.
W nocy z 21 na 22 kwietnia policjanci z referatu patrolowo-interwencyjnego w Kożuszkach Parceli zauważyli zaparkowaną mazdę. Siedział w niej młody mężczyzna, który bardzo zdenerwował się na widok policjantów. Próbował uciekać. Jednak został dogoniony i obezwładniony przez funkcjonariuszy. W trakcie sprawdzania policjanci znaleźli u niego, za paskiem spodni, torebkę foliową z suszem roślinnym. To zapewne było powodem paniki i ucieczki. W trakcie przeszukania w domu 27-latka policjanci znaleźli ponad 23 gramy marihuany i blisko 140 grzybów halucynogennych. Mężczyzna usłyszał już dwa zarzuty posiadania środków odurzających. Za popełnione czyny grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. 27-latek został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Kolejnego dnia, w sobotę 22 kwietnia, policjanci z sochaczewskiej komendy zostali poinformowani o kolizji, do której doszło przy ulicy Pokoju. Po dojechaniu na miejsce zdarzenia ustalili, że zajście spowodowała młoda mieszkanka Żyrardowa, która kierowała toyotą yaris. Badanie alkotestem wykazało, że kobieta miała ponad 1 promil. Kobieta uderzyła w zaparkowane na poboczu audi A4. Już na wstępie kontroli drogowej okazało się, że prowadziła samochód nie mając prawa jazdy.
– Co zaskakujące, siadła ona za kierownicę bez prawa jazdy, ktĂłrego nigdy w Ĺźyciu nie wyrobiła. Ponadto pojazd, ktĂłry prowadziła, nie miał obowiązkowego ubezpieczenia OC. Jakby tego było mało, to w trakcie wykonywanych czynności w portfelu kobiety znaleziono torebkę z zielonym suszem – mĂłwi Agnieszka Dzik, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sochaczewie.
Młoda żyrardowianka trafiła do policyjnego aresztu. Usłyszała zarzuty kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu oraz bez posiadanych uprawnień, a także zarzut posiadania środków odurzających.
Kolejny zatrzymany w czasie weekendu, to 29-letni mieszkaniec Sochaczewa. Policjanci zauważyli go w czasie patrolu na ulicy Toruńskiej. Mężczyzna spożywał alkohol w miejscu publicznym. Podczas legitymowania znaleziono przy nim szklaną fifkę i torebkę z zielonym suszem. I to stało się powodem osadzenia 29-latka w policyjnym areszcie. Odpowie teraz za posiadanie środków odurzających.
– Zgodnie z obowiązującym prawem, posiadanie nawet małej ilości środkĂłw odurzających jest zabronione i zagroĹźone karą do 3 lat pozbawienia wolności – przypomina Agnieszka Dzik.
Bogumiła Nowak