Pożyczyłem mojemu znajomemu 50 000 zł. Ustaliłem z nim termin zwrotu pożyczki na kwiecień 2017 roku. Kolega ma te pieniądze już od ponad roku. Zażądałem od niego procentów od pożyczki, ale on odpowiedział mi, że nie umawialiśmy się na procenty i odda mi w terminie tylko tyle, ile ode mnie pożyczył. Rzeczywiście w umowie pożyczki nie było ani słowa o tym, że ma mi zapłacić też procent. Czy rzeczywiście nie mogę żądać procentów?
Tomasz G.
Strony umowy pożyczki mogą ułożyć stosunek prawny według swojego uznania. Mogą one ustalić, że umowa pożyczki będzie odpłatna. Zazwyczaj odpłatność ta przybiera formę odsetek.
Jeżeli jednak z umowy nie wynika, aby umowa miała mieć formę odpłatną i nie poczyniliście Panowie żadnych ustaleń w tym względzie, należy uznać, że umowa pożyczki była nieodpłatna. Wobec tego nie może Pan żądać zapłaty odsetek z tytułu udzielonej pożyczki. Jeżeli jednak Pana kontrahent spóźniałby się ze zwrotem pożyczki, wtedy mógłby Pan żądać z tego tytułu zapłaty odsetek za opóźnienie, nawet jeżeli nie poniósłby Pan żadnej szkody. Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5.5 punktów procentowych. Obecnie stopa odsetek ustawowych wynosi 7%.
Podstawa prawna: Ustawa z 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz.U. z 1964 r. nr 16, poz. 93 z późn. zm.).
Kalina Kisiel-Bartoszewicz
prawnik